SummeR |
Wysłany: Sob 15:32, 03 Lut 2007 Temat postu: Bardziej obszerne informacje:P |
|
Jade Puget
Jade Errol Puget (jego imię oznacza "nefryt" - czyli taki zielony kamyczek)
Urodził się gdzieś w Kalifornii (prawdopodobnie w Ukiah, lecz nie jestem pewna) 28 listopada 1973 roku.
W dzieciństwie był rudy( ). Ma 180 cm. wzrostu i waży ok. 70 kilogramów. (Anoreksja jak się patrzy! Nic dziwnego, skoro chłopak nie je mięsa! ).
Ma liczne (zabawne) przezwiska... kilka lepszych:
Playa, Haday i... Playboy II (jaki pomysł, czemu tak?)
"Namiętnie" nosi bokserki (Fetyszysta??)dla zakochanych.
Do zespołu dołączył w 1999 (choć niektóre źródła podaja, że w 1998 roku, przed wydaniem "Black Sails E.P.")
Wcześniej grał w: Loose Change, Influence 13, Redemption 87,Taxidermy (gdzie grał na basie), F3BW (też bas), Dance Hall Crashers i w jeszcze trzech pomniejszych zespolikach, które nie miały nawet nazwy...
Jego ulubione zespoły to np.: Youth For Today, Bad Religion, Minor Threat, Misfits, The Cure, Rancid, Death In June, Green Day, Death By Stereo. Uwielbia też muzykę elektroniczną.(O nie!!)
Bardzo lubi "Władcę pierścieni", "Teksańską Masakrę piłę mechaniczną" i "True Romance".
Ma dwie młodsze siostry i przyrodniego brata.(który ma na imię Smith i jest managerem AFI.) Dorastał jeżdżąc na desce i podobno był w tym naprawdę bardzo dobry. (wiadomość dla MissMurder: No popatrz... masz instuktora:]). Teraz jeździ mniej, bo po prostu praca w AFI tak pochłania jego i jego czas. Jego znak rozpoznawczy to granatowe halówki Adidasa z trzema białymi paskami po bokach i paznokcie pomalowane w specyficzny sposób - cztery paznokcie u ręki na czarno, a najmniejszy na różowo, bądź czerwono. Swoją drogą, różowy i czarny to jego dwa ulubione kolory.Tak jak Davey uwielbia się malować, a jego ulubiona kredka do oczu to "liquid eyelyner" L'Oreala. (A propos Davey'ego. Są najlepszymi przyjaciółmi już bardzo długo, a nawet ostatnio wołają na tą "parkę" JAVEY!)
Jade ma kilka tatuaży (ale nie tyle ile ma Davey): na brzuchu ma napis "committed" (można to zinterpretować jako "popełniony"),
żelazny krzyż na ramieniu (ale mówi, że nie jest nazistą), kilka supełków, cyfrę 13, którą potem zmienili mu na 18,(dlaczego?),trochę róż i napis "Boys Don't Cry" od swojej ulubionej piosenki The Cure. Ma też tatuaż "przymierza" 9lives (kota skaczącego przez cyfrę dziewięć).
Takiego samego ma Davey i Nick13 z Tiger Army. Ma kolczyk w języku, o kórym mało kto wie! (musi świetnie całować ).
Najprawdopodobniej ma kota (no chyba, że to kot Huntera, bo jest do niego bardziej podobny^^), który nazywa się Spiffy.
Jade jako jedyny z zespołu skończył studia.(U-ła. Mały geniuszek:D) Ma fakultet z socjologii, a na studiach jego ulubionym przedmiotem było dziennikarstwo! (Ha! Już go kocham;]).
Kiedy chłopaki przestali mieszkać razem w Berkeley, Jade został w obrębie miasta i mieszka samotnie w apartamencie.Z natury jest dość dziwaczny... jednym słowem, ma mocno narąbane pod kopułą!(Witaj w klubie) Ale to dobrze. Zawsze mówi to co myśli, nie znosi nudy, nie da sobie w kaszę dmuchać. Bywa trochę hałaśliwy i mało taktowny(No to mamy znowu coś wspólnego), ale to naprawdę świetny kumpel.
Bardzo angażuje się w zespół i ma masę odjechanych pomysłów (on i Davey to niezły duecik ). Typowy Strzelec... wszędzie go pełno... ale przecież za to go kochamy! Prawda? |
|